50 lecie Wiceprowincji Resistencia (1955 - 2005) Data wstawienia: 20 czerwca, 2005 ProwincjaÅ‚ Warszawskiej Prowincji Redemptorystów (Polska), O. Franciszek Marcinek miaÅ‚ wspaniaÅ‚e pomysÅ‚y, i znalazÅ‚o siÄ™ wielu entuzjastycznych wolontariuszy do wyjazdu ma misje zagraniczne. OkolicznoÅ›ci zewnÄ™trzne poddaÅ‚y jednak ogniowej próbie, tak dobrÄ… wolÄ™ ProwincjaÅ‚a jak i entuzjazm wspomnianych wolontariuszy. Ostatecznie, pierwsi Ojcowie: Alfred Müller i StanisÅ‚aw Misiaszek, w roku 1938, dotarli do diecezji Resistencia (Argentyna). Bez wiÄ™kszych już problemów doÅ‚Ä…czyÅ‚ do nich jeszcze jeden Ojciec i jeden Brat. Natomiast trzech nastÄ™pnych dotarÅ‚o do Argentyny dziÄ™ki specjalnej Bożej opiece, dlatego że gdy odbywali już morskÄ… podróż rozpoczęła siÄ™ II wojna Å›wiatowa. I już do koÅ„ca wojny wszelka komunikacja zostaÅ‚a przerwana. Po jej zakoÅ„czeniu, maÅ‚a grupa Misjonarzy znalazÅ‚a siÄ™ w trudnej sytuacji. Nie mogli otrzymać personalnej pomocy, ponieważ gorzkim owocem wojny byÅ‚a utrata ponad 30 Redemptorystów Warszawskiej Prowincji, którzy zostali rozstrzelani bÄ…dź zamordowani w obozach koncentracyjnych. Ponadto Prowincja ta musiaÅ‚a przejąć 5 klasztorów, opuszczonych prze Redemptorystów Niemieckich. Na dodatek pojawiÅ‚a siÄ™ jeszcze „żelazna kurtyna”, która uniemożliwiÅ‚a wstÄ™p O. GeneraÅ‚owi na obejmujÄ…cy jÄ… obszar, a także wyjazd komukolwiek z Polski. Cóż powiedzieć o pocztowej komunikacji! ZarzÄ…d Generalny Zgromadzenia stawiaÅ‚ na szali los Misji Polskich Redemptorystów. MiaÅ‚y miejsce dążenia poÅ‚Ä…czenia ich z MisjÄ… Pilar (Paragwaj), czy uczynienia ich odpowiedzialnymi za Misje w Peru. Ostatecznie, 02.02.1955, O. GeneraÅ‚ Leonardo Buys, erygowaÅ‚ WiceprowincjÄ™ Resistencia. Trzeba mówić o „insercji”, jako że nie tylko, jedni wiÄ™cej drudzy mniej opanowali jÄ™zyk, poznali zwyczaje i tradycje; prawie wszyscy przyjÄ™li argentyÅ„skie obywatelstwo. Stali siÄ™ protagonistami i promotorami wielkich zmian spoÅ‚eczno-kulturalno-religijnych. Diecezja Resistencia zostaÅ‚a utworzona w roku 1939. ObejmowaÅ‚a olbrzymie terytorium, na którym przebywaÅ‚o jakie 268. 000 mieszkaÅ„ców i bardzo niewielu Franciszkanów. Do wiÄ™kszoÅ›ci miejscowoÅ›ci, kapÅ‚an przyjeżdżaÅ‚ raz lub dwa razy w roku. W tej sytuacji, Mons. Nicolas De Carlo z otwartymi ramionami przyjmowaÅ‚ każdego kto siÄ™ zgÅ‚aszaÅ‚ do pracy, w tym przypadku Redemptorystów przybyÅ‚ych z Polski. Miejsce Redemptorystów jest zawsze pomiÄ™dzy najbardziej opuszczonymi. Cóż powiedzieć o warunkach życia, o warunkach mieszkaniowych, klimacie, drogach i Å›rodkach transportu. Bardzo wymowne jest Å›wiadectwo znalezione w Archiwum biskupstwa Resistencia: „Nic nie odstraszaÅ‚o pierwszych heroicznych Misjonarzy: ani klimat, ani brak Å›rodków, ani nawet gruba czarna sutanna przywieziona z Polski. Jest pewne, że docierali do najbardziej odlegÅ‚ych i zagubionych miejscowoÅ›ci”. Przez dÅ‚uższy czas, mogli tylko marzyć o miejscowych powoÅ‚aniach i ludowych misjach: Jak chodzi o miejscowe powoÅ‚ania, to z powodu braku szkół podstawowych, nie mówiÄ…c już o Å›rednich. W wypadku misji ludowych, to tak w Prowincji Chaco, jak i później w Misiones, musieli tworzyć parafie: budować koÅ›cioÅ‚y, (które wtedy nazywano „kaplicami”, a obecnie sÄ… koÅ›cioÅ‚ami parafialnymi, ponieważ wspólnota budowaÅ‚a Å›wiÄ…tyniÄ™ i Å›wiÄ…tynia tworzyÅ‚a wspólnotÄ™ ECCLESIA = WSPóLNOTA), domy i sale parafialne, a przede wszystkim formować katechetów. Aby nie ulec pokusie pychy, nie bÄ™dÄ™ podawaÅ‚ liczby wybudowanych obiektów, utworzonych nowych parafii, nowych diecezji powstaÅ‚ych na terenach, gdzie pracowali polscy RedemptoryÅ›ci. Na pochwaÅ‚Ä™ zasÅ‚uguje współpraca z Siostrami zakonnymi (różnym Zgromadzeniom uÅ‚atwiono osiedlenie siÄ™ w okreÅ›lonym miejscu), oraz z ruchami osób Å›wieckich, jak np. los Cursillos de Cristianidad czy la Renovación en el EspÃritu Santo i, oczywiÅ›cie z legionem Å›wieckich katechetów. Należy też podkreÅ›lić apostolat pióra, współpracÄ™ i korzystanie ze Å›rodków masowego przekazu, poczÄ…wszy od diapozytywów, rozgÅ‚oÅ›ni radiowych, programów video oraz współpracÄ™ z TelewizjÄ… KablowÄ…, tworzenie grup teatralnych, chórów, spółdzielni, banku, budowÄ™ dróg, itd. W razie potrzeby, peÅ‚nili pasterskÄ… posÅ‚ugÄ™ w wojsku, wiÄ™zieniach, policji, domach starców, szpitalach itd. W wielu wypadkach misjonarz stawaÅ‚ siÄ™ fizycznym pracownikiem, elektrykiem czy fotografem, (aby ci, którzy mieszkali bardzo daleko, zagubieni w lasach, mogli mieć konieczne zdjÄ™cia dla udokumentowania identycznoÅ›ci). Nie można przemilczeć tworzenia szkół podstawowych i Å›rednich, oraz Instytutu Formacji dla Nauczycieli, warsztatów promocji kobiety, centrów pomocy spoÅ‚ecznej, sal kinowych, żłobków dla dzieci, jak również budowy mieszkaÅ„ dla bardziej potrzebujÄ…cych rodzin i „Centrum Mocovi” dla tubylców. Owocem MÅ‚odzieżowego Duszpasterstwa jest wzrastajÄ…ca liczba rodzimych powoÅ‚aÅ„. ZostaÅ‚ powoÅ‚any do życia wÅ‚asny Nowicjat i wybudowany budynek seminaryjny dla formacji przyszÅ‚ych Misjonarzy. W tej chwili w skÅ‚ad Wiceprowincji wchodzi: 9 kapÅ‚anów, 1 diakon, 3 braci, 16 studentów i 2 nowicjuszy. Dwóch ArgentyÅ„czyków odbyÅ‚o studia w Rzymie, ArgentyÅ„czycy odpowiedzialni sÄ… również za Duszpasterstwo PowoÅ‚aniowe. Wspomniana olbrzymia praca przenikniÄ™ta byÅ‚a misjonarskim duchem ÅšwiÄ™tego Alfonsa: czÅ‚onkowie Wiceprowincji przeprowadzili bardzo wiele misji , zwÅ‚aszcza w bardziej opuszczonych duszpastersko regionach. Stopniowo, czÅ‚onkowie Wiceprowincji-ArgentyÅ„scy, przejmujÄ… odpowiedzialność za życie Wiceprowincji i kontynuujÄ… dzieÅ‚o rozpoczÄ™te w roku 1938. Jeden z byÅ‚ych czÅ‚onków Wiceprowincji (CzesÅ‚aw Stanula ) wniósÅ‚ bardzo wiele do formacji nowej Wiceprowincji BahÃa (Brazylia), który obecnie jest Biskupem Diecezjalnym Itabuna (Brazylia), a O. Zbigniew KotliÅ„ski formowaÅ‚ RegiÄ™ Tupiza (obecnie pracuje w Rosji). Wreszcie, jeden z Seminarzystów (ArgentyÅ„czyk z pochodzenia) studiuje w Seminarium w Tuchowie, z zamiarem wyjazdu na misje na tereny byÅ‚ego ZwiÄ…zku Radzieckiego. 17 z pierwszych Misjonarzy spoczywa już w pokoju wiecznym. P. Emilio SzopiÅ„ski CSSR, Rzym, 12 maja 2005 r. Source: PAP |